
Wczorajszy front atmosferyczny przyniósł silne burze, które najbardziej dały się we znaki mieszkańcom południowych krańców Lubelszczyzny. Najwięcej interwencji było w hrubieszowskim, tomaszowskim i biłgorajskim.

Silny wiatr, intensywne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne. Wczorajsze burze narobiły szkód. Od godz. 14 w poniedziałek do 6 rano dzisiaj, straż pożarna w całym województwie podjęła 370 interwencji z tym związanych. Zdecydowana większość z nich - 288 - dotyczyło usuwania połamanów konarów i drzew, które spadały na drogi publiczne.
Strażacy sporo pracy mieli także przy zabezpieczaniu uszkodzonych dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych (46). Jak informuje wojewódzka PSP, doszło również do trzech pożarów spowodowanych piorunami. Ulewy powodowały naotmiast zalewanie piwnic i posesji. Do wypompowywania wody straż jeździła 22 razy. Na szczęście nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Burzowo było wczoraj w całym województwie, ale te najsilniejsze pojawiły się na południu. Najwięcej interwencji straży było w powiatach hrubieszowskim (100), tomaszowskim (70), biłgorajskim (41), a także w położonym na północy bialskm (40).
